Nie pamiętał, kiedy pierwszy raz zaczął lewitować.
Może ktoś go wtedy zauważył. Może ktoś zwrócił mu uwagę. Tak jak to piegowate dziecko dziś po południu. Początkowo myślał, że to zwykłe omamy. Potem stopniowo zaczął rozpoznawać moment, gdy ziemia przestaje stawiać opór.
– Prawie każda wojna zaczyna się od ataku na nas. Pierwszy ostrzał z moździerzy przeżyliśmy w ‘48. Była nas garstka: około siedmiu rodzin. Proszę spojrzeć na zdjęcie. To ja z mężem podczas szkolenia militarnego. Byliśmy tacy młodzi, gotowi oddać każdą kroplę krwi.
Otto, Sobibór
Na Izrael zawsze najwięcej chętnych. Od razu znikają wolne miejsca w projektach. Pozostają kraje Europy Wschodniej. Te, które okupowaliśmy. Tu nikt nie chce przyjeżdżać.
Artyści podobno mają dużEGO
To było po wojnie. Wtedy się tak wszystko liczyło: „przed” i „po”. To było „po”. Odsłaniali pomnik. Zwycięstwa. Powiedziała, że jak na jej gust, to ona tę wojnę przegrała.
Nie mam pretensji do celników. Za co mam winić ludzi, którzy pomagają mi pamiętać? Pozwalają zrozumieć, kim jestem lub kim mógłbym być, gdybym umiał lepiej interpretować nazwy, lepszym profilem wystawiał do zdjęć swój krzywy nos.