Są wakacje

Małgorzata Rybak

3 października 2015 roku, podczas festiwalu Ha!wangarda, ogłoszono werdykt konkursu FLASH FICTION, wydany przez Jury w składzie: Małgorzata Rejmer, Juliusz Strachota, Ziemowit Szczerek i Piotr Marecki. Na konkurs wpłynęło 155 prac. Zgodnie z zapowiedzią, Jury wyróżniło nagrodą pięć z nich.

PRZECZYTAJ WERDYKT

Począwszy od 7 października, przez cały miesiąc będziemy publikować na portalu jeden nagrodzony tekst. Oto piąty (i ostatni) z nich.

 

Małgorzata Rybak – Są wakacje

 

Są wakacje – zależy dla kogo. Są upały – niestety dla wszystkich. Ale jest jedna dobra strona tego wszystkiego, że – póki co – nie ma wojny. O wojnie nie gadam często, ale w tym przypadku chcę pokazać, że choć gorąc jest, to wojny jednak nie ma. Na pocieszenie. To będzie historia o Agacie, która jest jednostką wyjątkową, niezależną, dla której nie liczy się nic poza ekstremizmem duchowym. Jedną z wielu rzeczy, które słyszałam i mogę przytoczyć, są słowa, które chyba na zawsze utkną mi w pamięci:

– Sorry, Gośka, ale nie mam na to wszystko siły. Do wakacji wybuchnie wojna.

Pytam Agatę czemu, w końcu o jakiejkolwiek wojnie nic nie mówią w świecie. Przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo, ale jestem kiepskim źródłem informacji – nie mam telewizora, na gazety polityczne mnie nie stać, a w internetach nie wchodzę na strony, gdzie podobno głoszona jest prawda o polskim narodzie.

Agata tłumaczy spokojnie:

– Nie wiem, czy u nas, czy za granicą, ale wiem, że naszych chłopów będą brali do woja, a po wyborach 10 maja (kolejnych sfałszowanych) wojsko ma wyjechać na ulice, żeby nie robić zadym. Boję się, że to nie fałszywy alarm, bo na wschód Polski wyleciało tyle bombowców, że w II wojnie światowej tyle nie było. Masz kalendarz. Nie wiem na stówę, ale antysystemowcy dorwali się do takiej informacji. Nie panikuj, ale wszystko wskazuje na jakąś kichę.

I ja znowu pytam, skąd to wszystko wie. Zakładam, że ma jakieś alternatywne źródła informacji. A ona na to:

– Z książek. Dużo czytam na ten temat, od 5 lat już. A tu masz o sprawach Ukrainy: ,,Na prośbę Galicjan Polacy wejdą za zgodą”, „Nad Dnieprem na przedpolach Kijowa straszliwa klęska”, „Uciekającemu niedźwiedziowi zostaną wybite kły i przycięte pazury”, „Atlantydzi grożą”, „Smok i Wyspy się cieszą”.

A ja się cieszę, że wojny jak nie było, tak nie ma. I czekam, co Agata wymyśli na jesień.

• • •

Czytaj inne nagrodzone teksty:

• • •

Małgorzata Rybak (ur. 1992) – jeszcze nie absolwentka kulturoznawstwa, już bywalczyni barów mlecznych i twórczyni fraszek. Była dziennikarka prasy kobiecej i kucharka w modnych lokalach. Rezyduje na Okęciu z nie swoim kotem.

Projekt Petronela Sztela      Realizacja realis

Nasz serwis używa plików cookies do prawidłowego działania strony. Korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień dla plików cookies oznacza, że będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Ustawienia te można zmieniać w przeglądarce internetowej. Więcej informacji udostępniamy w naszej polityce prywatności.

Zgadzam się na użycie plików cookies.

EU Cookie Directive Module Information