Poezja animacyjna
Poezja animacyjna odwołuje się do sztuki kreowania ruchomych obrazów. Należy podkreślić, że poezja ta wyłącznie nawiązuje do animacji, inspiruje się jej technikami czy estetyką, pozostając nadal bardziej w obszarze literatury niż sztuki. Celem jest wytworzenie poetyckiego dzieła, bazującego na tekście, obrazie i ruchu. Nieinteraktywne, skończone i mutacyjne, związane są z przyjemnością oglądania zmieniających się ujęć.
„Animacyjnymi kaligramami”, na wzór wizualnej poezji Apollinaire’a, są The Child Antoine Bardou-Jacqueta (1999) oraz Marsz Jasieńskiego w wykonaniu grupy Twożywo (2010).
Twożywo, Marsz Brunona Jasieńskiego
Antoine Bardou-Jacquet przedstawia świat „rozebrany do liter” – miasto zbudowane jest wyłącznie ze słów, informujących o danym przedmiocie, np. po ulicach nie poruszają się samochody, lecz słowa „car”. Litery budują surowy świat trójwymiarowy prezentowany z różnej perspektywy: z lotu ptaka, z maski samochodu czy pieszego. The Child ukazuje historię małżeństwa, które próbuje jak najszybciej przebić się taksówką przez zakorkowane miasto na oddział położniczy szpitala. Istotnym elementem jest dźwięk pędzącego auta, sygnał policyjnego radiowozu, głos mężczyzny proszącego o szybszą jazdę czy ciężki oddech wydawany przez kobietę. Dramaturgia historii budowana jest przez szybkie tempo przewijających się kadrów, zoomowanie, pisk opon oraz przez zmieniające się barwy: z czerwono-pomarańczowych na granatowo-czarne, informujące o upływie dnia. Gopher prezentuje świat widziany z perspektywy lingwistycznej. Rzeczywistość składa się wyłącznie z przedmiotów, które posiadają nazwę – to, czego nie jesteśmy w stanie określić, nie istnieje.
A. Bardou-Jacquet, The Child
Rudy Lemcke w poetyckiej animacji The Uninvited prezentuje przeżycia bezdomnego weterana wojny w Wietnamie. Na pomarańczowym tle pojawiają się odbicia jesiennych liści, układających się na wzór lalek z indonezyjskiej tradycji wayang kulit – ich cienie zagęszczają się na ekranie i towarzyszy im muzyka orientalna. Lemcke najpierw sfotografował marionetki wykonane z suszonych liści, a następnie wkomponował je w obraz i zaanimował. Pośród cyfrowych fotografii wyłania się tekst o Ameryce, wojnie i cierpieniu. Ból fantomowy, powstały w wyniku traumy, odczuwany jest na ciele, przypominającym owe zasuszone liście. To ból nie fizyczny, lecz psychiczny. Byt po tragicznych przeżyciach przypomina śmierć za życia, a każda czynność jest machinalna, sterowana jak u marionetki.
R. Lemcke, The Uninvited
W Polsce pierwszym wideotomikiem poezji animacyjnej jest C()n Du It Katarzyny Giełżyńskiej z 2012 r. Intensywne i humorystyczne klipy słowno-muzyczne prezentują najważniejsze zjawiska w kulturze wizualnej oraz internetowe „rytuały”: klikanie, czatowanie czy postowanie.
• • •
Pokrewne hasła: wideopoezja, cyfrowa poezja wizualna, wideoklip.
• • •
Opracowała Urszula Pawlicka
Urszula Pawlicka (ur. 1987) – Doktorantka w dziedzinie literaturoznawstwa na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. Obroniła pracę magisterską na temat polskiej poezji cybernetycznej. Zamieszcza felietony na stronie Korporacji Ha!art. Należy do Fundacji Liternet. Współpracuje z portalem literackim Niedoczytania.pl. Publikowała m.in. w Magazynie Techstów, „Czasie Kultury”, „artPapierze”, „Wakacie online”, „Pograniczach”, „Kofeinie art-zin”, „Portrecie”, „Redzie (online)” oraz w książce „Hiperteksty literackie. Literatura i nowe media”.
• • •
Słownik Gatunków Literatury Cyfrowej – spis haseł