„Szkic scenariusza czy scenariusz na sterydach? Cyfrowe opowiadanie-worek, a może gatunek sam w sobie? Pomiędzy nerwowo obgryzających paznokcie kandydatów na zwycięzcę, „Agnieszka” Kramarskiego i Brzyszki wnosi ożywczy powiew.

Rozbierając „Agnieszkę", piosenkę zespołu Łzy, na cząstki elementarne, co zamienia się w satyrę dyskursów o dyskursie, i dołączając wyrwane z kontekstu, ironicznie fragmenty filmów, ta nowa meta-Agnieszka, niczym okrutna drag queen, uwodzi i odrzuca popkulturową papkę. Całość jest zabawnym ośmieszeniem schematycznych gatunków popkultury, których realizacja przypomina wypełnianie pustych miejsc, a szkielet zawsze pozostanie ten sam. Wytnij, złóż i sklej to technika tworzenia w kulturze remiksu.” – Mariusz Pisarski i Urszula Pawlicka o nagrodzonej w lutowym wydaniu Internetowego Turnieju Jednego Opowiadania pracy.

• • •

Jacek PICU Kramarski i Tomasz Jan Brzyszko – Agnieszka (link)

• • •

Jacek „Picu” Kramarski (rocznik burgessowski „1985”) – student kulturoznawstwa UJ – kultury niezależnej i absolwent Krakowskiej Szkoły Scenariuszowej. Na motywach jego scenariusza nakręcono jedną etiudę „K.O.W.A.L.S.K.I.” (2011). Pisze recenzje filmowe, streszczenia oraz notki biograficzne ludzi kina. Od Quentina Tarantino odróżnia go jedynie to, iż Tarantino czasem wykonywał rozsądną pracę, np. w wypożyczalni wideo. Częściowo odpowiedzialny za projekt Puls Cafe (2004-2006) na Kazimierzu. Mieszka w Krakowie.

• • •

Tomasz Jan Brzyszko (rocznik orwellowski "1984") - z zawodu elektronik, z wykształcenia dziennikarz, z wyboru bezrobotny. Nadal studiuje (Katedra Kultury Wspólczesnej UJ - kultura niezależna) i zamierza uczyć się dalej.

Filmowiec niezależny, założyciel Zespołu Filmowego NAZWA BYŁA ZA DŁUGA (www.zespol-filmowy.pl)

Od 2006 roku na walizkach – Polska, Anglia, Francja, Holandia - imał się różnych zajęć, ciągle poszukując swego miejsca. Zbiera środki i pomysły by w końcu spełnić się twórczo i zadebiutować pełnometrażowym filmem niezależnym.

W wolnych chwilach i przypływach natchnienia fotografuje i pisze (również w html'u), głównie dla własnej satysfakcji.