Michał Wasążnik, Robert Jarosz - Generacja [fragmenty, cz. 1]

ROBERT JAROSZ: Po powrocie do kraju Brygada w pełnym składzie (plus Jacek Olechowski) rozmawiała w Hotelu Europejskim w Warszawie z holenderskim managementem na temat kontraktu płytowego i wyjazdu na koncerty do Holandii. Podobne rozmowy były kontynuowane ze stroną jugosłowiańską. Przyszłość rysowała się obiecująco…

13 grudnia 1981 roku, po szesnastu miesiącach karnawału Solidarności nastał post. „Przewodnia siła narodu”  Polska Zjednoczona Partia Robotnicza i podległe jej struktury wojskowo-milicyjne wypowiedziały wojnę swoim obywatelom. Pierwszy sekretarz partii generał Jaruzelski i jego komunistyczna junta wojskowa, bojąc się utraty władzy, dokonali wojskowego puczu nazwanego „stanem wojennym”. Wprowadzono godzinę policyjną od godziny 21.00 do 6.00 rano. Wojsko i ZOMO pacyfikowały stocznie, kopalnie i huty. W zakładach pracy wybuchły strajki, w manifestacjach ulicznych padły pierwsze ofiary.

TOMEK ŚWITALSKI: W sobotę 12 grudnia była balanga na Mokotowie. Przyjechał roześmiany Rastek i powiedział, że wylądowali Amerykanie, bo jest pełno wojskowych transporterów na ulicach. Wyszedłem pierwszy z imprezy na nocny autobus pod Emilkę. W pewnym momencie wpadł do środka facet przepasany chlebakiem i krzyknął, że Jaruzelski zrobił stan wojenny. Pamiętam, że powiedziałem: i macie chuje skumbrie w tomacie, zrobił się tumult.

ROBERT JAROSZ: Brylewski i Lipiński wrócili taksówką do mieszkania Roberta na Pańskiej i rano wspólnie obejrzeli telewizyjne wystąpienie Jaruzelskiego.

MACIEJ GÓRALSKI: Gdy ogłoszono stan wojenny, nocował u mnie Szymon Ornitolog z Torunia. Odprowadzałem go na dworzec 13 grudnia, wszędzie czołgi, panika, cisza. Pytał, co się stało, powiedziałem mu: to jest piosenka Pere Ubu, wydarzyła się naprawdę.

TOMEK ŚWITALSKI: Następnego dnia pojechałem do Roberta na Pańską, bo mieliśmy przewieźć nasz sprzęt z Riviery. Pojechaliśmy tam Żukiem, drzwi były zaplombowane, jakoś ten sprzęt wyjęliśmy. Widać było, że ktoś tam chodził, poginęły teksty… Symptomatyczne jest, że pracowaliśmy wtedy nad piosenką o Polsce To Nie Jest Mój Dom, Ktoś Mi Zabrał Dom.

 

Brygada Kryzys

 

• • •

Generacja – pozostałe fragmenty

• • •

Michał Wasążnik (1956) – polski fotograf, mieszkający od 1986 roku w Oslo.

Robert Jarosz (1966) – badacz kultury, wydawca i twórca prywatnego Archiwum TRASA W-Z, poświęconego kulturze popularnej lat 1956-1989.

• • •

Więcej o albumie Generacja Roberta Jarosza i Michała Wasążnika w katalogu wydawniczym Korporacji Ha!art

Generacja w naszej księgarni internetowej

Projekt Petronela Sztela      Realizacja realis

Nasz serwis używa plików cookies do prawidłowego działania strony. Korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień dla plików cookies oznacza, że będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Ustawienia te można zmieniać w przeglądarce internetowej. Więcej informacji udostępniamy w naszej polityce prywatności.

Zgadzam się na użycie plików cookies.

EU Cookie Directive Module Information