Idź dokąd poszli tamci na jakąś imprezę
Po łyk ruskiego szampana twoją ostatnią nagrodę

Idź wyprostowany wśród tych co na kolanach
Wśród odwróconych plecami i zalanych w sztok

Wytrzeźwiałeś po to by znów pić
Masz mało czasu trzeba poszukać taksówki

Nie bądź odważny gdy rozum zawodzi nie bądź odważny
W ostatecznym rachunku i tak nic się nie liczy

A Gniew twój bezsilny niech będzie jak morze
Ilekroć usłyszysz odgłos fajerwerków

Niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
Dla wszystkich innych ludzi – oni wygrają
Pójdą pod twoje okno i z ulgą rzucą butelką
A pies sąsiada obsika ci wycieraczkę

I nie przebaczaj zaiste nie w twojej mocy
Przebaczać w imieniu tych których zdradzono w toalecie

Strzeż się jednak dumy niepotrzebnej
Oglądaj w lustrze swą błazeńską twarz
Powtarzaj: jestem najebany – czyż nie było lepszych

Strzeż się oschłości serca kochaj wodę źródlaną
Laskę o nieznanym imieniu dąb zimowy
Napis na murze splendor bytomskiego nieba
One nie potrzebują twojego ciepłego oddechu
Są po to aby mówić: nikt cię nie pocieszy

Czuwaj – kiedy Hieronim Osa daje znak – wstań i pij
Dopóki krew obraca w piersi twoją ciemną gwiazdę

Powtarzaj stare dowcipy i tandetne komplementy
Bo tak zdobędziesz kobiety których nie zdobędziesz
Powtarzaj wielkie słowa powtarzaj je z uporem
Jak ci co szli do Biedronki wydać resztki hajsu

A nagrodzą cię za to tym co mają pod ręką
Chłostą śmiechu lajkiem na facebooku

Idź bo tylko tak zostaniesz wpuszczony na imprezę
Do grona twoich znajomych: Hieronima Andrzeja Rolanda
Obrońców królestwa bez kresu i miasta Bytomia

Bądź Arkadiuszem Pszczołą Idź

• • •

Gry losowe – spis odcinków

• • •

Joanna Dziwak – urodzona w 1986 roku w Puławach. Autorka książki ze smutnymi wierszami o dorastaniu „sturm&drang”. Mieszka w Krakowie i w Dęblinie.