Ha!art nr 49 1/2015 [całość]
Numer o pracy
Wśród autorek i autorów: Marek Tobolewski, Ewa Chudoba, Krzysztof Wołodźko, Szymon Kukulak, Ewa Hołuszko, Ewelina Sasin, Jan Bińczycki, Dariusz Eckert, Dezydery Barłowski, Łukasz Grzymalski i inni.
• • •
Co zwykliście robić 1 maja, w Międzynarodowy Dzień Solidarności Ludzi Pracy?
Odpoczywać, uczestniczyć w pochodzie, odsypiać dniówki z nadgodzinami, szukać fuchy? Pić, tańczyć, oglądać telewizję, leżeć na plecach obolałych od nienaturalnej pozycji przez minimum osiem godzin dziennie? Zajmować się hobby (od modelarstwa po decoupage)? Cieszyć się pogodą, która pewnie będzie piękna, czy kląć na czym świat stoi? Trudne pytanie? Dla nas też.
Jest coś niepokojącego w medialnym nieistnieniu i społecznej obojętności na to święto, które w założeniu ma być dniem walki o prawa świata pracy i okazją do celebrowania dumy z przynależności do grupy tych, którzy własnym wysiłkiem zaspokajają potrzeby oraz zmieniają świat na lepsze, dostarczając produktów, usług, idei.
49. numer „Ha!artu” kleiliśmy po godzinach, w weekendy, w czasie dłużących się dni bezrobocia, unikając oka przełożonych w pracy. W redakcji pomogli studenci edytorstwa na praktykach. Wspólnie projektowaliśmy świąteczne wydanie magazynu, który w naszym zamierzeniu ma być zbiorem majowych czytanek, gorzkich i śmiesznych tekstów poświęconych jednemu z najważniejszych aspektów życia w dzisiejszych czasach. To plon naszych kradzionych minut, drobnych wyrzeczeń dnia codziennego. Mamy nadzieję, że da wam choć część satysfakcji, która była naszym udziałem w czasie wspólnej pracy.
Zależało nam, by uciec od sztampy, która cechuje podobne inicjatywy produkowane przez środowiska związane z kulturą. Nie znajdziecie tu narzekań na korporacje w wykonaniu absolwentów niszowych kierunków, kpin z buraków na zmywaku, roszczeniowych wypowiedzi artystów przekonanych, że ich działalność stoi przed sprawami całego społeczeństwa, posapywań sytych pięćdziesięciolatków szermujących argumentami, że dobrze pamiętają, jak to kiedyś było gorzej, bo musieli korzystać z Funduszu Wczasów Pracowniczych i zadowalać się produktami bez kolorowych opakowań. Autorzy artykułów i osoby, z którymi przeprowadziliśmy wywiady, reprezentują swoje własne poglądy, niekoniecznie wpisujące się w ideologiczne ramy, w jakich zwykło się umieszczać pierwszomajowe okoliczności.
W pierwszych rozdziałach zajmujemy się związkami pracy i literatury, kwestią inteligenckiego etosu wobec praw pracowniczych i warunków zarobkowania, zjawiskami na przecięciu, historią ruchów społecznych (strajk Bread & Roses w Stanach Zjednoczonych i polska Solidarność). Artykuły poświęcone „niepracy” przedstawiamy na początku, bo warto marzyć. Druga część numeru to zbiór opowiadań, reportaży i wyznań dotyczących pracy. Cieszy nas, że tak wielu interesujących autorów zajmuje się tym społecznie ważnym tematem.
Jan Bińczycki, Adam Ladziński – redaktorzy numeru
Powitanie transfuturystów
Z radością przedstawiamy plon pierwszego roku działalności grupy transfuturystów. To twórcy młodzi, dowcipni i na swój sposób czarujący. Wedle programowych deklaracji zajmują się rekonstrukcją historyczną. Przywołane estetyki i powtórzone eksperymenty okazują się jednak zadziwiająco aktualne. Najbardziej poważni są, kiedy żartują. A robią to cały czas. Wydawnictwa i happeningi udostępniają na Facebooku, w Issuu i na terenie całego miasta.
http://issuu.com/igorznasa/docs/jednnodni__wka_ostateczna
• • •
• • •
Ha!art nr 49 - Numer o pracy w naszej księgarni internetowej
• • •
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego