Powieść na smartfona
Powieść na smartfona nie może być nową Anną Kareniną ani nawet Hanemanem, które czyta się po pracy, przy kominku i w wygodnym fotelu. Zawartość fabularna i kompozycja tekstu muszą dostosować się do swojego nośnika: do jego przyzwoleń i do ograniczeń.
Powieść na smartfona: utwór literacki przystosowany do systemów, interfejsów i nawyków lekturowych właściwych przenośnym urządzeniom typu smartfon (ang. smartphone), które – pod względem zaawansowania i obsługi – sytuują się pomiędzy systemami, interfejsami i nawykami lekturowymi charakterystycznymi dla komputerów stacjonarnych i kieszonkowych a tymi znanymi z tradycyjnych telefonów komórkowych.
Wyróżnikiem gatunkowym takiego utworu jest specyficzne materialne osadzenie tekstu, kompozycja dostosowana do ograniczeń czytnika (np. porcjowanie lektury, jej sesyjność, niewielki ekran do wyświetlania tekstu) oraz ponadplatformowy sposób dystrybucji utworu. Jeśli dzieło omija te trzy kryteria, nie sposób go za liczyć do omawianego gatunku.
Kryterium 1
Utwór smartfonowy pisany jest za pomocą narzędzi do tworzenia programów i tekstów na małe ekrany, zachęcające użytkownika do dotykowej interakcji z wyświetlanym materiałem. Są to narzędzia takie jak iPhone SDK, Android SDK, jquery mobile, Sencha Touch czy zwykłe CSS w połączeniu z językiem html, dostosowanym do urządzeń przenośnych (media=„handheld”). Stworzone przy ich użyciu teksty są natywne dla środowisk mobilnych, a zatem – po pierwsze – reagują na wzbogacone słownictwo interakcji (gesty dotykowe, pozycje urządzenia względem osi pionowej, położenie geograficzne odbiorcy), a po drugie – imitują zachowanie się stacjonarnych aplikacji na systemy mobilne (animacje przejść ze strony na stronę; otwartość na natychmiastowe i intuicyjne reakcje odbiorcy, jak wysłanie mejla z zaznaczonym fragmentem tekstu czy zadzwonienia pod podany w tekście numer).
Kryterium 2
Powieść na smartfona nie może być nową Anną Kareniną ani nawet Hanemanem, które czyta się po pracy, przy kominku i w wygodnym fotelu. Zawartość fabularna i kompozycja tekstu muszą dostosować się do swojego nośnika: do jego przyzwoleń i do ograniczeń. Autorzy literatury na smartfony, przypatrując się sposobom, w jaki ludzie używają tych urządzeń (impulsywnie, w wielu krótkich sesjach, w biegu) preferują najczęściej krótkie formy oraz segmentację materiału. Świetnie mieszczą się w tym przedziale zbiory krótkich opowiadań (E-opowiadania, zbiór opowieści absurdystycznych Niżej Podpisanego) oraz powieści w formie hiperpołączonej sieci (hipertekstowy Schemat Konrada Polaka).
Kryterium 3
Aby powieść uznać za smartfonową, nie może być ona przypisana do jednego telefonu czy konkretnej mobilnej przeglądarki internetowej. Musi być to tekst odczytywany stacjonarnie bądź sieciowo przez przynajmniej dwa różne smartfony lub dwie różne przeglądarki. Najbardziej optymalną i najbardziej otwartą formułą powieści na smartfona jest web-app: aplikacja sieciowa, udostępniona na serwerze i dająca się odczytać na dowolnym przenośnym czytniku (jest to sytuacja idealna, w praktyce mało możliwa; najczęściej z gry odpada ignorujący standardy sieciowe system mobilny Windows). Najbardziej zamkniętą formułą prezentacji literatury na urządzenia przenośne jest udostępnienie dzieła jako stacjonarnej aplikacji płatnej, pobieranej poprzez sklep danego producenta systemu lub sprzętu (Android Market, Apple App Store).
• • •
Opracował Mariusz Pisarski
Mariusz Pisarski (ur. 1973) – krytyk, tłumacz, dziennikarz. Pracował w „Czasie Kultury” i radiu ESKA. Twórca pisma Techsty, o literaturze i nowych mediach. Publikował m.in w „Dekadzie literackiej”, „Kulturze”, „art.papierze”, „Kulturze Popularnej”, „Czasie Kultury”, „Machinie”, w „Slavia Occidentalis”, „Homo Communicativus”, anglojęzycznym „Cybertext Yearbook” oraz w książkach o e-literaturze, jak „Liternet”, „Liternet.pl”, „e-Polonistyka”, „Tekst (w) sieci”. Promotor i producent literatury
• • •
Słownik Gatunków Literatury Cyfrowej – spis haseł