. Co chce to ma. Komputer chciał to mu kupiłem. Wszystko ma i niech mi tylko nie mówi, że chce studiować na AWFie. Ja już tam wiem lepiej, gdzie on chce studiować. Jesteśmy przykładną rodziną. Mamy wszystko co trzeba.
– Jak to go nie ma? Stwarzamy mu przecież takie warunki, nikt takich nie ma, ja jak byłem w jego wieku, to już zapieprzałem na kombinacie, wszystko co chce, to ma – krzyczy na żonę pan Korbiel.
– Nie krzycz na mnie – krzyczy pani Korbiel.
– To ty krzyczysz – krzyczy znowu na żonę pan Korbiel.
Odgłosy kłótni było słychać nawet na korytarzu. Ciekawe o co chodzi? Zastanawiają się . Bardzo trudno odróżnić pojedyncze słowa.