Sławek Shuty - Blok, re-edycja 2019

Kogutowie

X Piętro

Program satyryczny. Tacy to satyrycy jak teść. Teść zawsze jak coś opowie, to nie wiadomo, czy się śmiać, czy płakać. Tylko, że się wypada uśmiechnąć, żeby się nie obraził. Za to jak Mirek powie coś śmiesznego, jakiś kawał albo historyjkę to wszyscy zaraz wybuchają niepohamowanym śmiechem.

– Wiesz co, chyba znowu sobie – woła Gośka, która właśnie wróciła ze schowka z przecierem pomidorowym w słoiku – Jeżdżą z dołu do góry, cały czas.

– Ktoo?! – krzyczy Mirek – No ja im zaraz pokaże, gdzie raki zimują.

Mirek łapie za pasek i wylatuje na korytarz, łap za windę, jak ta przyjechała na dziesiąte, i pasem po plecach bach, bach, jednego i drugiego. Zmykali na dół jak zające!

– Gówniarze, ja wam dam jeździć windą!! To se u siebie jeździć, a nie tutaj!! – zrobił się czerwony na twarzy ze złości – Psia krew sie im zachciewa, jak was złapie, to wam nogi z dupy powyrywam!! – krzyczy jeszcze w czeluść klatki.

Skurczybyki jedne – mówi Mirek po czym wraca do domu i zły na wszystko pije mleko prosto z lodówki.

– pyta się Gośka.

Dopiero teraz sobie Mirek się połapał, że wyleciał jak stał, w kalesonach z dziurą na tyłku. Aż mu mleko stanęło w gardle.