Niż
Niż Macieja Topolskiego to zbiór próz poetyckich zawierających elementy eseju i reportażu, które poświęcone są pracy kelnerskiej. Książka podzielona została na pięć części (poprzedzonych cytatami z podręcznika przygotowującego do zawodu kelnera), w których autor opisuje kolejne aspekty pracy w gastronomii. Od rekrutacji przez kontakt z klientem po...Read MoreOdlot
Tytuł: | Odlot |
Autor: | Zenon Fajfer |
ISBN: | 978-83-65739-73-5 |
Seria: | Liberatura, t 24 |
Przedmowa: | Prof. Dariusz Kosiński |
Projekt typograficzny, skład i łamanie: | Zenon Fajfer, By Mouse |
Projekt książki: | Zenon Fajfer |
Projekt okładki: | Zenon Fajfer |
Data premiery: | maj 2019 |
Liczba stron: | 172 |
Wymiary: | 154x235mm |
Cena: | 44 zło |
Poemat, przeznaczony na scenę, który czyta się jak powieść. Tekst wizjonerski, wyzwolony z wszelkich ram gatunkowych, brawurowy taniec języka i wyobraźni. Odkrywczy formalnie, odważny politycznie i światopoglądowo, być może najodważniejszy utwór literacki ostatnich lat. Słowem: Odlot. Odlot Nasz Narodowy, wnikliwie nam się przyglądający, nie oszczędzający nikogo i niczego. Od czasów Dziadów i Wesela nie było tak mocnej lektury.
***
Odlot Zenona Fajfera jest poematem dramatycznym wracającym w samo oko cyklonu, do momentu katastrofy, który nie następuje, ale trwa w paradoksie teatralnej metafory. Dzięki połączonym siłom współczesnej poezji i dramaturgii nieoglądającej się na istniejący teatr, zainscenizowane na kartach książki przedstawienie nie reprezentuje kulturowej i duchowej katastrofy, jaką przeżyliśmy i przeżywamy wciąż, ale daje nam ją do doświadczenia w sposób tak wyostrzony i skalpelowo precyzyjny jak tylko poezja najwyższych lotów potrafi. Dariusz Kosiński
***
Jeżeli nie zaradzą litanie maryjne,
Wrzućmy w pamięć podręczną wyjścia awaryjne.
Od tyłu w przód zerkając i na wszystkie boki
Gdyby przyszło nam skakać na dalsze obłoki,
Jeśli zaś przyjdzie skoczyć na obłoki niższe
Wtedy wszystko co małe wyda nam się wyższe.
Świecą dwa wyjścia z przodu, z tyłu dwa się patrzą,
Pasażerowie w środku przez okna niech skaczą.
Dla wszystkich starczy miejsca pod nieba sufitem,
Zatem mąż niech uprzejmie przepuści kobiétę.
(Z. Fajfer, Odlot – fragment „Wielkiej Preambuły”)