Wszystko, co miało się wydarzyć na małej wyspie u wybrzeży Nowej Funlandii, wydarzyło się dawno. Wszystko, co ma się wydarzyć w tej książce, dzieje się na pierwszych kilkudziesięciu stronach. A potem na wyspie, opuszczonej przez beneficjentów rządowego programu przesiedleń, zostaje tylko stary Moses Seetland.
Sieciowy album komiksowy Niecka z założenia podążać ma drogą wyznaczoną przez Korporację Ha!art wydaniem Wielkiego Atlasu Ciot Polskich. Podobnie jak w przypadku poprzedniej publikacji, celem powstającej antologii jest konfrontacja młodych, zdolnych rysowników i rysowniczek komiksowych z najnowszą polską prozą.
Nie lubię literatury Wschodu, bo zawsze się wlecze i opowieść jest ważniejsza niż jej przedmiot. Ale Mahfuz mnie przekonuje i to w dodatku pisząc o tzw. wielkich tematach: miłość, śmierć, wojna, rodzina, marzenia. Brzmi jak banał, ale jest piękne, napisane językiem oszczędnym, eleganckim, frazą oryginalną i poruszającą.
Mimo że po powstaniu PISF-u w 2005 roku poprawiły się nieco warunki dla polskich animatorów, na co wskazują różni krytycy, daleko im do złotego okresu polskiej animacji w czasach PRL-u. W latach 60. i 70. produkowano mnóstwo filmów (...). Chciałbym pokazać, jak wyglądały w tamtym okresie relacje polskiej animacji i komiksu w „Szpilkach”.
Martwy sezon to powieść graficzna oparta na motywach utworów literackich Brunona Schulza – zarówno opowiadań ze zbiorów Sklepy cynamonowe oraz Sanatorium pod klepsydrą, jak i rozproszonych esejów, a także fragmentów prozy. Miejscem akcji jest opuszczone przez mieszkańców miasto, opanowane przez rojowiska owadów, które występują tu „w zastępstwie” ludzkich bohaterów.
„Szpilki” sprzyjały adaptacjom specyficznego rodzaju. Jako pismo o funkcji satyrycznej, premiowały swobodne, nasycone silną ironią zabawy z oryginałem. Bazowy tekst, zwykle silnie osadzony w polskiej kulturze, służył jako obiekt różnych modyfikacji. Autorzy, z jednej strony, sięgali po poważne, klasyczne teksty, z drugiej – po obiekty ekscytacji współczesnych sobie mas.
„Szpilki” ukazywały się w miarę regularnie przez kilkadziesiąt lat. Pismo o lewicowym rodowodzie, które narodziło się przed wojną, przetrwało cały PRL. Upadło dopiero w pierwszych latach wolnego rynku. W krótkiej serii tekstów chciałbym przybliżyć najbardziej frapujące zjawiska i procesy, które miały miejsce przed laty na łamach „Szpilek”.
Sieciowy album komiksowy Niecka z założenia podążać ma drogą wyznaczoną przez Korporację Ha!art wydaniem Wielkiego Atlasu Ciot Polskich. Podobnie jak w przypadku poprzedniej publikacji, celem powstającej antologii jest konfrontacja młodych, zdolnych rysowników i rysowniczek komiksowych z najnowszą polską prozą.
Sieciowy album komiksowy Niecka z założenia podążać ma drogą wyznaczoną przez Korporację Ha!art wydaniem Wielkiego Atlasu Ciot Polskich. Podobnie jak w przypadku poprzedniej publikacji, celem powstającej antologii jest konfrontacja młodych, zdolnych rysowników i rysowniczek komiksowych z najnowszą polską prozą.