Ludzie mówią, że bardzo ważne są pierwsze wrażenia. Chodzi o myśl, która się pojawia po przebudzeniu, czy też wtedy gdy spotyka Ciebie coś niespodziewanego. Ktoś kiedyś przedstawił jemu teorię, według jakiej decydujące są sekundy zaraz po przyjściu na świat noworodka. Chwile te miałyby kształtować stan ‘ducha’ nowego człowieka. Oczywiście istotne jest to, by poród był lekki i w jakich odbywał się warunkach. Oprócz tych czynników należy wziąć pod uwagę porę dnia i roku. Jeśli chodzi o niego, to urodził się nad ranem pod koniec października; musiało być jeszcze ciemno, kto wie czy nie padało a może nawet wiał do tego wszystkiego wiatr. Dlatego też, kiedy tylko otworzył oczy, przypuszczalnie natychmiast doznał mało optymistycznego wrażenia, co do miejsca w jakim się znalazł. Zgodnie z tą teorią, stan ten utrzymywał się w nim na długie lata, jako nieuświadomiony
punkt wyjścia, aż do chwili, w której osiągnął dojrzałość.