Ha!art w mediach

"Linia Muzyczna to wydawnictwo specjalistyczne, przeznaczone głównie dla melomanów zafascynowanych muzyką najnowszą. Ale choć głównym zadaniem serii jest wypełnienie luki we współczesnym, bardzo ubogim polskojęzycznym księgozbiorze poświęconym muzyce XX i XXI wieku, książki te nie muszą być traktowane wyłącznie jako naukowe. Napisane zostały lekkim i przystępnym językiem (...)"

Czytaj dalej

"Pozycje, przygotowane pod redakcją Daniela Cichego, są wspaniałym źródłem wiedzy na temat muzyki najnowszej poszczególnych krajów. Ciekawa wydaje się perspektywa opisywania muzyki: dostajemy teksty krytyków i muzykologów z danych krajów, ale także polskich naukowców."

Czytaj dalej

"Wydaje mi się, że trzeba przede wszystkim zakończyć z instytucją "widza-cenzora" (coraz częściej słyszę takie określenie), który firmuje erę producentów, jaką mamy w Polsce po 1989 roku. W modelu producenckim to ten, który ma kasę, rozdaje karty. To także producenci formatują kino pod widza, którego najczęściej uznają za debila."

Czytaj dalej

"Wydawaniem dzieł liberackich zajęła się krakowska Korporacja Ha!art. W serii można kupić m.in. książkę Fajfera "Spoglądając przez ozonową dziurę" w formie zwoju ukrytego w butelce. - Nie wiem, ilu polonistów odważyło się przynieść na zajęcia szkolne tę flaszkę, ale w piśmie "Polonistyka" pojawiło się jej omówienie - mówił autor."

Czytaj dalej

"Mościcki wydobywa zasadnicze odkrycie Godarda - wbrew pozorom nie żyjemy w cywilizacji obrazów, ale w królestwie słów. "Wizualność została skolonizowana przez słowa". Telewizja odebrała moc obrazom - zostały one ujęte w ramki, zapowiedziane, opisane, podane do wiadomości. Godard chce, żebyśmy "nauczyli się widzieć, zanim nauczymy się mówić".

Czytaj dalej

"Jej losy to dramatyczne dzieje XX-wiecznej Europy w pigułce. Urodziła się w 1953 r. w niemieckiej rodzinie w wiosce, która po II Wojnie Światowej znalazła się na terytorium Rumunii. Jej ojciec walczył w trakcie wojny w oddziałach SS i do starości wspominał to jako największą przygodę swego życia. Matka spędziła kilka lat na zesłaniu w głębi Rosji."

Czytaj dalej

"Herta Müller zdradziła również tajniki tworzenia książki w pudełku - zbioru kolaży "Strażnik bierze swój grzebień". Wszystko zaczęło się od pocztówek, które wyklejała podczas podróży. Tak ją to wciągnęło, że również w domu zaczęła wycinać z gazet słowa.

Czytaj dalej

"W Muzeum Narodowym padł rekord. Czytelników książek austriackiej autorki, zeszłorocznej noblistki Herty Müller przyszło tyle, że już na pół godziny przed rozpoczęciem spotkania zabrakło słuchawek i organizatorzy musieli poprosić tłumaczkę o tłumaczenie do mikrofonu. Trudno oszacować, ile osób mogło w Muzeum Narodowym słuchać noblistki. 500? 600? Więcej?"

Czytaj dalej

Projekt Petronela Sztela      Realizacja realis

Nasz serwis używa plików cookies do prawidłowego działania strony. Korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień dla plików cookies oznacza, że będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Ustawienia te można zmieniać w przeglądarce internetowej. Więcej informacji udostępniamy w naszej polityce prywatności.

Zgadzam się na użycie plików cookies.

EU Cookie Directive Module Information